Drodzy Państwo.

Kolejny rok z rzędu przyszło nam przeżywać czas Świąt Bożego Narodzenia w okolicznościach pandemicznych ograniczeń. W naszej polskiej tradycji Ten Czas jest szczególny – przywykliśmy Go spędzać z Bliskimi, radośnie i z nadzieją. Nadzieją bo Czas Bożego Narodzenia to upamiętnienie przyjścia Chrystusa, który nadał istnieniu nowy sens poprzez miłość oraz obietnicę życia wiecznego.

W czasie pandemii pozamykaliśmy się w naszych małych światach. Oddaliliśmy się od innych. Zamknęliśmy w szpitalach Naszych Pacjentów a Waszych Bliskich. Muszę przyznać się Państwu, że ogromnie mi to ciąży! Pragnę z całego serca Normalnego Czasu! Pragnę obecności Bliskich Naszych Podopiecznych na co dzień wśród nas.

Gorąco życzę z całego serca wszystkim Państwu – Naszym Chorym, Rodzinom Naszych Pacjentów, Przyjaciołom, Osobom które trafiły TU przypadkowo i właśnie czytają ten post i sobie, abyśmy wrócili do normalności. Puki to nie nastąpi, ale też po prostu, życzę zdrowia i wytrwałości. Życzę byście na co dzień czuli Miłość bliskich (w tym Chrystusa!).

Proszę miejcie To Miejsce, które jest stworzone w Makowie Podhalańskim dla Osób u kresu życia w swojej życzliwej pamięci i uwadze.

Jeszcze raz zdrowych, pogodnych i mimo wszystko radosnych świąt!

JB